Źródła opiniotwórcze ogłaszają: po stylu skandynawskim przebojem zdobywa światowe wnętrza styl wabi-sabi
Sięgnąłem do źródeł.
Pojęcie wabi-sabi jest nierozerwalnie połączone z kulturą Japonii. Tam pod koniec okresu średniowiecznego (1200-1600) pojawiło się estetyczne nobilitowanie ubóstwa.
Od tego czasu ewoluowało stając się ideałem w różnych dziedzinach japońskiej kultury (poezja, projektowanie ogrodów, sztuka parzenia herbaty…) Wabi-sabi nie ma jednej idealnej definicji. Podobno jeśli przedmiot może wywołać w nas poczucie melancholii i duchowej tęsknoty, wówczas obiekt ten można nazwać wabi-sabi.
Pojęcia które zawiera w sobie:
- bez możliwości starzenia i zużycia nie byłoby prawdziwego piękna
- perfekcja jest nudna
- upodobanie do zniszczonego stanu rzeczy
- podkreślenie naturalnych właściwości wykorzystywanych materiałów
- niedopowiedzenie i ulotność
- kruchość, nietrwałość
- zastosowanie najbardziej oszczędnych środków dla uzyskania oczekiwanego efektu
Czy w polskich mieszkaniach wabi-sabi będzie tak popularne jak styl skandynawski czy industrialny ? Czy zrozumiemy choć w fragmencie japońskie, tradycyjne pojmowanie rzeczywistości ?
Myślę że byłoby to bardzo wartościowe.